Zmysłowe sukienki i proste koszule, ciepłe swetry i eleganckie kreacje – nie tylko to ma dla ciebie marka Hermes. Perfumy jej autorstwa już od kilku dekad urzekają, otulają i pozwalają poczuć się jak w najbardziej komfortowym ubraniu. Dowiedz się więcej o marce założonej w światowej stolicy mody. Przekonaj się, że jej perfumy są ci potrzebne – tak samo jak wygodna i elegancka odzież.
Thierry Hermès został osierocony na skutek wojen i zarazy, dlatego w latach 20. XIX wieku postanowił rozpocząć nowe życie w Paryżu. Młody mężczyzna miał smykałkę do rękodzieła i rymarstwa oraz wielką charyzmę. Ta ostatnia pozwoliła mu przeniknąć do świata paryskiej arystokracji. Thierry Hermès wykonywał siodła i inne akcesoria jeździeckie dla zamożnych paryżan, a już w 1837 roku udało mu się otworzyć własny zakład.
Szybko okazało się, że na dobrej jakości, solidnie wykonane akcesoria skórzane jest ogromne zapotrzebowanie – i nie dotyczyło to branży jeździeckiej. Thierry Hermès zaczął wkrótce produkować również dopracowane w każdym detalu torebki, torby i walizki. Przez dziesięciolecia asortyment francuskiej marki poszerzał się. Najpierw doszły do niego ubrania, nakrycia głowy, a nieco później – bo dopiero w połowie XX wieku – luksusowe zapachy.
Kompozycja ta powstała w 1951 roku. Jej autorem był Edmond Roudnitsk – francuski perfumiarz i autor wielu topowych zapachów (tworzonych np. dla domu mody Dior i Elizabeth Arden). Kolejna zapachowa propozycja od Hermes miała swoją premierę w 1955 roku. Były to damskie perfumy Doblis. Trzecią kompozycja tej marki był szyprowo-kwiatowy zapach Caleche. I jego autorem był guru francuskiego perfumiarstwa, czyli Guy Robert.
Od tej pory z pracowni Hermes wyszło wiele zapachowych hitów. Mimo tego nie spoczywa ona na laurach. Na rynku regularnie pojawiają się nowe kompozycje, które są jednak mocno inspirowane klasyką.
Nie znajdziesz w nich ani szokującej oryginalności, ani nieoczekiwanych połączeń zapachowych. Perfumy Hermes mają dla ciebie coś więcej. Zaskakują subtelnością i elegancją w nowoczesnym wydaniu. To zapachy nawiązujące do najlepszych perfumiarskich tradycji. Nie sposób odmówić im urzekającego czaru i hipnotyzującej zmysłowości.
To na pozór „skromne” kompozycje – proste i stworzone z dobrze już znanych surowców perfumiarskich. Są jednak doskonale zbalansowane i harmonijne, za co odpowiadają ich autorzy – wybitni mistrzowie i wirtuozi zapachu.
Mimo że markę tę stworzył mężczyzna, to doskonale zna się dziś ona na potrzebach kobiet. W pracowniach Hermes powstają perfumy kojące i rozpieszczające kobiece zmysły.
Taki jest np. zapach Twilly Tutti. Jego nazwa nawiązuje do uroczych damskich apaszek projektowanych przez Hermes – Twilly – które można nosić na dziesiątki sposobów. Flakon tych perfum ozdabia także dziewczęca, kolorowa wstążka (symbolizująca markową chustkę). Twilly Tutti urzekają zmysłowym połączeniem trzech różnych zapachów. To bardzo słodkie liczi, ostry imbir oraz ciepła, balsamiczna i drzewna paczula.
Natomiast Un Jardin Sur Le Toit to bardzo lekka kompozycja, która wprawia w świetny nastrój i pozwala szybko zapomnieć o zmartwieniach. Tworzą ją kwaśne jabłko, słodkie gruszki oraz zapach świeżo skoszonej trawy. To idealne perfumy na wiosnę i lato – są pełne słońca i wręcz soczystych akordów.
Oprócz kultowego już Terre d’Hermes, duże wrażenie robi mocna, męska kompozycja H24. To idealnie wyważony zapach. Czuć w nim kwiatowy, energetyzujący akord w postaci narcyza, a także ziołową, nieco tajemniczą nutę szałwii. Całość dopełnia lekkie drzewo różane.
Są perfumy, których zapach obroni się mimo upływu czasu. Do nich z pewnością należą te sygnowane marką Hermes. To klasyka i nowoczesna elegancja oraz idealnie zbalansowane wonie i subtelne połączenia zapachowe. Takie kompozycje naprawdę koją zmysły – mimo że nie są nudne, jednostajne czy prostolinijne.