Kluczem do idealnego makijażu oczu są dobrej jakości kosmetyki i… kilka sekretów, które wykorzystują zawodowe makijażystki. I ty możesz szybko opanować umiejętności, dzięki którym twój make-up będzie zawsze wyglądać profesjonalnie. Oto instrukcja malowania oczu – poznaj ją, wypróbuj na sobie i przekonaj się, jak łatwo można perfekcyjnie podkreślić spojrzenie.
Zacznij standardowo – dokładnie oczyść całą twarz, okolice oczu, a jeśli masz stary makijaż, usuń go za pomocą mleczka do demakijażu lub płynu micelarnego. Następnie stwórz „podłoże”, na które będziesz nanosić kosmetyki.
Zastosuj krem pod oczy, który pomoże odżywić i nawilżyć skórę. Zaraz potem zajmij się powiekami. Nałóż na nie bazę pod cienie, która przedłuży efekt make-upu. Nie masz takiego kosmetyku w swojej kosmetyczce? Nie szkodzi – na powieki możesz nałożyć też zwykłą bazę pod makijaż lub delikatnie oprószyć je pudrem.
Wciąż dużą popularnością cieszy się makijaż typu smokey eyes. Można wykonać go tak, aby ciągle były efektowny, jednak subtelny i nieco stonowany. Jak to zrobić?
Z palety cieni do powiek wybierz kolory, którymi chcesz pomalować oko. W klasycznej wersji smokey eyes są to odcieniu beżu, szarość, czerni i brązów. Cienie nakładaj za pomocą specjalnie przeznaczonego do tego pędzelka. Zacznij od najjaśniejszego koloru – rozprowadź go na całej powierzchni powieki. Ciemniejszy cień nałóż w zewnętrznym kąciku oka. Rozcieraj go tak długo, aż granica między kolorami się zatrze i jeden będzie płynnie przechodzić w drugi.
Chcesz optycznie powiększyć oko? Sięgnij po cień jaśniejszy od dwóch poprzednich. Nałóż go w wewnętrznym kąciku oka i delikatnie rozetrzyj.
Możesz wykorzystać do tego tradycyjną kredkę lub eyeliner – za pomocą tego drugiego kosmetyku możesz wykonać naprawdę cienkie kreski (choć jego używanie wymaga nieco wprawy).
Ten etap makijażu wymaga otwartego oka. Jeżeli będziesz rysować kreski przy opuszczonej powiece, efekt nie zawsze okaże się zadowalający.
Ich wykonanie zacznij od wewnętrznego kącika oka i kieruj się w kierunku zewnętrznego kącika. Jeżeli chcesz optycznie zagęścić rzęsy i podkreślić spojrzenie, to narysuj kreski także na górnych powiekach – w ten sam sposób jak na dolnych.
Markowy tusz do rzęs to nie wszystko. Aby wykorzystać jego potencjał, musisz wiedzieć, jak go używać. Jeśli twoje oczy mają tendencję do łzawienia, to od razu zrezygnuj z tradycyjnej maskary. Wybierz dla siebie tusz wodoodporny.
Rzęsy maluj od nasady aż po same końce. Wykonuj przy tym zygzakowaty ruch dłonią, tak aby za pomocą szczoteczki starannie rozczesać wszystkie włoski i nałożyć na nie tusz. Po aplikacji pierwszej warstwy kosmetyku sięgnij po puder transparentny. Oprósz nim rzęsy, a następnie znów je wytuszuj. W ten sposób będą one optycznie grubsze i zagęszczone.
Nie zapomnij o tym, aby wytuszować rzęsy na dolnej powiece. Zwróć jednak uwagę, aby na szczoteczce, a w efekcie na włoskach, nie znalazło się zbyt dużo tuszu. Grozi to szybki rozmazaniem się makijażu. Dolne rzęsy maluj, trzymając szczoteczkę pionowo.
Brwi możesz malować kredką, specjalnym tuszem i żelem. Niezależnie od tego, na jaki kosmetyk się zdecydujesz, dobrze zastanów się nad jego kolorem. Wbrew pozorom czarne brwi nie pasują każdemu. Dlatego do ich malowania używaj raczej kosmetyków w neutralnych odcieniach brązów i szarości.
Wykonując makijaż brwi, zwracaj uwagę na puste przestrzenie między włoskami. Postaraj się dokładnie pokryć je kolorem, dzięki czemu make-up oczu będzie estetyczny i wyrazisty. Tuż po malowaniu brwi, rozczesz je specjalną szczoteczką. Jeżeli z natury są one dłuższe i niesforne, to ujarzmij je za pomocą lakieru.
Sięgając po kredkę, możesz też „dorysować” brwi – wydłużyć je w ten sposób lub pogrubić. Jednak, jeśli jesteś początkującą adeptką makijażu, podkreśl jedynie ich naturalną linię.
Do tej pory twój makijaż oczu był mało trwały, cienie nakładałaś chaotycznie i nie zwracałaś większej uwagi na tuszowanie rzęs? Czas to zmienić. Oto łatwa instrukcja, dzięki której twój make-up będzie nienaganny!