Philippe Starck to jeden z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych designerów. Projektant-celebryta, tytan pracy, niepokorny geniusz.
Jego prace można kochać albo nienawidzić, ale na pewno nie można przejść obok nich obojętnie. Dlaczego postać francuskiego projektanta budzi tak skrajne emocje? Starck projektowanie ma we krwi. Jako dziecko spędzał całe dnie pod stołem kreślarskim, obserwując pracę swojego ojca – inżyniera lotnictwa.
Pierwszy sukces odniósł bardzo wcześnie. Już w wieku 20 lat objął stanowisko dyrektora kreatywnego marki Pierre Cardin, ale szybo je porzucił by zacząć pracować na własne nazwisko,
Pierwszy ważnym projektem był odważny wystrój klubu nocnego La Main Bleue w Montreuil. W ten sposób zapracował na wizerunek niepokornego artysty, który nie boi się żadnego wyzwania. O Starcku zrobiło się naprawdę głośno w latach 80., gdy otrzymał zamówienie na meble do Pałacu Elizejskiego dla prezydenta Francji Françoisa Mitterranda. Projekt rozsławił nazwisko artysty i zapewnił mu współpracę z największymi markami, takimi jak Alessi, Kartell czy Driade.
Philippe Starck to niezwykle płodny i wszechstronny projektant. Na swoim koncie ma projekty wnętrz, mebli, sprzętów AGD, zabawek, akcesoriów kuchennych, jachtów, motocykli, a nawet elektrowni wiatrowych. Trudno znaleźć wspólny mianownik dla jego prac, bo Starck nieustannie żongluje formą, konwencją i materiałami. To chyba jedyny artysta w historii, który może pochwalić się, że zaprojektował meble do pałacu prezydenckiego, szczoteczkę do zębów i butelkę wody mineralnej. Jedno jest pewne. Starck uwielbia zaskakiwać, przekraczać granice i prowokować do refleksji, a projektowanie jest dla niego przede wszystkim dobrą zabawą.
Sprawdź do jakiej przygody zaproszą Cię perfumy sygnowane nazwiskiem tego niezwykłego Artysty.